Kiedy spotykasz wymarzonego faceta o kilka dni później, niż powinnaś... Marysia, na którą wszyscy mówią Majka, ma prawie trzydzieści lat. I powoli zaczyna myśleć, że to właśnie najlepszy moment. Najlepszy czas na dziecko. Tylko z kim? Nie ma męża, nie ma narzeczonego, nie ma nawet faceta. Jest jedynie mieszkający tuż obok Aleks ― przyjaciel, z którym niegdyś łączyło ją coś więcej i z którym niespodziewanie spędziła ostatnią noc... Niestety, Aleks wyjeżdża na dwa lata, a swoje mieszkanie wynajmuje nieznajomemu przystojniakowi. Tomek, bo tak ma na imię nowy sąsiad Majki, okazuje się interesującym mężczyzną. Instruktor fitness i dietetyk w jednej osobie, do tego świetny rozmówca. Fakt, jest młodszy od Majki, ale to chyba jego jedyna wada. Szczęśliwie zauroczenie działa w obie strony i znajomość rozwija się pomyślnie. Pechowo Majka orientuje się, że jest w ciąży, a ojcem jej dziecka bynajmniej nie jest Tomek, tylko Aleks... Książka dla czytelników powyżej osiemnastego roku życia.